Strony

bathonmodels

bathonmodels

Wednesday 3 November 2010

Debonder...

Tak jak przypuszczalem.... okazalo sie, ze blaszka aluminiowa zostala zezarta przez kreta i to co zostalo to byl zastygly klej. Zajelo mi to troche czasu, ale przy uzyciu debondera udalo mi sie usunac klej.

PRZED:


PO:



Zmywacz do farb akrylowych Wamodu...

Za rada RafMc uzylem zmywacza do farb akrylowych Wamodu i cala emalia zeszla:D Moglem od razu tak zrobic. Zostalo jeszcze to cos co mialo byc podloga antyposlizgowa. Zastanawiam sie nad uzyciem debondera poniewac wydaje mi sie, ze jest to klej cyjanoakrylowy, ktory zebral sie pod folia aluminiowa i przybral jej ksztalt.






Tuesday 2 November 2010

Malowanie i zmywanie....

Zabralem sie za malowanie kiosku, ale po wszystkim stwierdzilem, ze mi sie nie podoba i postanowilem zmyc cala farbe i troche przebudowac czesc kiosku. Problem tkwil w tym, ze jako podkladu uzywalem farb w sprayu firmy Tamiya. Po paru uzyciach niektore elementy sie zatracily. Po kolejnej poradzie Siary wrzucilem caly kiosk do kreta (Mr. Muscle Sink & drain gel) na caly dzien. Farba pieknie zeszla oprocz emalii tamiyi. Przy okazji nauczylem sie, ze nie nalezy mieszac wszelakich srodkow typu kret z aluminium. Wszystkie aluminiowe elementy oraz klej zostaly rozpuszczone. Nawet kawalek podlogi antyposlizgowej sie utlenil i stal sie przezroczysty. Widac to na 5 zdjeciu.














Monday 25 October 2010

Iwata Revolution BR

Moja nowa zabawka. Iwata Revolution BR. Stary aerograf mi sie zepsul. Od razu widac roznice tak w malowaniu, jak i w cenie:D




Sunday 24 October 2010

Pasta KOKI...


Zamowilem sobie paste KOKI. Siara znow mial racje... Po paru probach okazalo sie, ze za pomoca tej pasty mozna zlutowac prawie wszystko. Wystarczy nalozyc troche pasty i podgrzac cieplym powietrzem. Jutro postaram sie zrobic barierki.



Wednesday 29 September 2010

Wlazy inspekcyjne zbiornikow siodlowych....

Nareszcie udalo mi sie dokonczyc wlazy inspekcyjne zbiornikow siodlowych. Pierwsze proby wykonania ich skonczyly sie fiaskiem. Probowalem wyciac je z kawalka mosieznej plytki, ale okazalo sie ze jest tak ciezka w obrobce, ze musialem zrezygnowac z tego pomyslu. Przy probach wiercenia w mosiadzu zlamalem okolo 10 wiertelek. Oczywiscie musialem sie pospieszyc i uzywajac rozgrzanej lutownicy wtopilem 4 wlazy w okret. Pozniej przyszla pora na kawalek aluminium. Okazalo sie ono bardzo dobrym wyborem. W miare latwe do ciecia i wiercenia. Mialem dosc duze problemy z wykonaniem 8 takich samych wlazow, wiec zostalem z najlepszymi, aczkolwiek pozostawiaja one duzo do zyczenia. Wtopione wczesniej wlazy wytopilem, ale pozostaly po nich dosc brzydkie slady, ktore trzeba bylo zakleic. Kiedy skonczylem wtapiac wszystkie 8 wlazow, wyszlifowalem je na plasko. Na koniec pozostalo jeszcze odnowic spawy. CDN